Wczoraj obejrzałam "Impostora" i dzisiaj idę drugi raz. Polecam wszystkim! Tylko nie czytajcie wcześniej recenzji w "Nowej Fantastyce" - Parowski opowiada cały film i nawet zdradza zakończenie. Chociaż mi mimo to film się podobał...
Nie czytałam tego akurat opowiadania Dick'a, ale jestem pewna, że niektóre z filmowych pomysłów poprawiają literacki pierwowzór. Aż się nie mogę doczekać wieczora, żeby zobaczyć ten majstersztyk (fani Dick'a zrozumieli aluzję) jeszcze raz.