Czytałem opinie na temat filmu i mam jedną radę dla tych którym film się nie podobał. Proponuję zacząć od początku, a mianowicie od przeczytania jakiejkolwiek książki Dicka. Gdy już to zrobicie to zmuście się i obejrzyjcie film ponownie. To nie jest film w stylu Obcego! Tu nie ma gwałtownych zwrotów akcji! Jego przesłanie trzeba wyłowić samemu, delikatnie, powoli i uważnie. Tu chodzi o ludzi, a że scenografia, zdarza się. Marne dialogi? Einstein powiedział: " Tylko dwie rzeczy sż nieskończone: wszechświat i ludzka głupota i co do tego pierwszego to nie jestem pewien" - IMPOSTOR. I co teraz?